Jak pracujesz zdalnie?
Na to pytanie odpowiedzieli:
Patrycja Bończewska
Wyjaśnianie zajmowało mi zbyt dużo czasu. Teraz po prostu mówię, że prowadzę sklep internetowy.
Patrycja Bończewska
Hmm….chyba taką, że “wszystko co łatwe, kiedyś było trudne”.
Patrycja Bończewska
Jestem z nimi stale na FB, mamy swoje grupy i czaty + spotkania 1 raz w tygodniu. Czasem także wykorzystujemy nagrania motywacyjne ;), czasem hangouts.
Patrycja Bończewska
Och to chyba problemy techniczne, które się czasem zdarzają. Pisałam o tym na blogu. Jak jest awaria neta lub prądu, to nie ma radości, jak na etacie i nie idzie się do domu, tylko trzeba to ogarnąć samemu.
Patrycja Bończewska
Fb, canva, youtube, kilka programów do montowania. Obrabiam fotki też w kilku programach. A do tego tradycyjnie e-mail i skype
Patrycja Bończewska
Och to różnie. Teraz mam już jakiś konkretny plan dnia, ale przez pierwsze 4-6 miesięcy nie potrafiłam się zorganizować. Najgorsze były poranki, bo często pracowałam do późna i rano miałam wiele do ogarnięcia. Ważna jest praca z kalendarzem, ja codziennie rano mam jakieś przypominajki i układam tydzień na 5-6 dni do przodu. Robię różne rzeczy: nagrywam, montuję grafiki, robię konferencje, nagrania, spotkania, więc nie ma konkretnego, takiego samego planu.
Poranki:
- Snapchaty z różnych krajów programowanie - max 5
- Youtube - pozytywne nastawienie się na resztę dnia, motywują do działania (15 min), kanał “po cudzemu”
- Picie wody
- Śniadanie w biegu 8:30-9
Wojtek Piesta
Nigdy w życiu!
Wojtek Piesta
To zależy od tego, dla kogo pracuję. Zwykle jest to kontakt mailowy. Teraz dużo korzystam ze Slacka. Czasem, kiedy trzeba kogoś zobaczyć, to https://hangouts.google.com.
Wojtek Piesta
Nie mam jeszcze firmy, więc rozliczanie projektów w oparciu o umowę o dzieło nie zawsze jest takie szybkie jakbym sobie życzył. Ale jak do tej pory, nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mnie oszukał. Staram się po prostu nie pracować bez umowy lub dla ludzi, których zupełnie nie znam.
Wojtek Piesta
Kartka i długopis - serio! Bardzo lubię notować różne rzeczy w ten tradycyjny sposób. Może dlatego, że odrywam oczy choć na chwilę od komputera.
Toggl - tym narzędziem mierzę sobie czas pracy, co też pomaga mi od razu rozliczać projekty.
Apple Music - włączam od razu, kiedy siadam do pracy. Nie umiem pracować bez muzyki.
Notatki i Przypomnienia od Apple - pracuję na MacBooku Air i mam telefon z nadgryzionym jabłkiem, więc w zupełności, do notowania (poza notesem z papieru) wystarczają mi Notatki i Przypomnienia od Apple.
Canva - używam do różnych celów. Głównie po to, żeby fajnie prezentować swoją pracę klientom.
Slack - komunikacja z zespołem, po prostu, szybko i łatwo.
Google Drive - piszę i przechowuję tu to, co napisałem.
Asana – narzędzie, które jest fundamentem organizacji zadań w T47. Dzięki Asanie wiem co i na kiedy mam napisać.